W sobotę 22 lutego 2015 roku w Skorogoszczy odbył się dziewiąty już turniej o puchar burmistrza gminy Lewin Brzeski. W zawodach tych wzięło udział 16 sztangistów z klubów sportowych z Opolszczyzny i Dolnego Śląska, tj. BUDOWLANI” Opole, LZS „Skorogoszcz”, MOS Opole, LSK Dobroszyce, UOLK Ostrów Mazowiecki, SPOT Light Cisek, WKS Śląsk Wrocław, LKS „POLWICA” Wierzbno.
Wśród startujących byli młodzi zawodnicy naszego klubu: Walenty Jarmoliński, Miłosz Czachor, Mateusz Szatkowski i Dariusz Różański.
Walenty Jarmoliński - 280 kg (120+160) - 329,3 pkt.
Miłosz Czachor - 240 kg (100+140) - 310,5 pkt.
Mateusz Szatkowski - 270 kg (120+150) - 341,7 pkt.
Dariusz Różański - 190 kg (85+105) - 215,5 pkt.
Wygrani zawodnicy otrzymali nagrody i puchary.
Docenieni zostali także trenerzy klubów a także byli zawodnicy Budowlanych Opole.
zdjęcia z www.lewin-brzeski.pl
Poniżej prasowa informacja o turnieju z www.nto.pl
Jesteś tu: Strona główna Sport Inne dyscypliny Artykuł
Podnoszenie ciężarów. Turniej o puchar burmistrza gminy Lewin Brzeski
Dodano: 24 lutego 2015, 8:43 Autor: Oliwer Kubus
W Skorogoszczy odbył się IX turniej o puchar burmistrza gminy Lewin Brzeski. Czołowe role odegrali w nim sztangiści Budowlanych Opole.
Zawodnicy startowali w dwóch grupach wiekowych: do 17. i 20. roku życia. W pierwszej całe podium zajęli reprezentanci Budowlanych. Wygrał Valenty Jarmoliński, który w rwaniu osiągnął 120 kilogramów, a w podrzucie poradził sobie ze sztangą ważącą 160 kg, bijąc swój rekord życiowy. - Bardzo się cieszę, bo na treningach dźwigałem dotąd 158 kg - tłumaczył młody sztangista. - Moim celem na ten sezon jest udział w mistrzostwach świata do lat 17, które zostaną rozegrane w Peru. Sięgałem już po medale mistrzostw Polski, więc wierzę, że zdołam też zaistnieć na arenie międzynarodowej. Pochodzę z Mołdawii, a ciężary trenuję od czterech lat. Sport daje mi dużo radości, mimo że wymaga wytrwałości i ciężkiej pracy. Jestem jednak zdeterminowany. Mój idol to Bartłomiej Bonk, z którym mam zresztą okazję ćwiczyć. Optymizm Jarmolińskiego studził nieco szkoleniowiec Budowlanych Ryszard Szewczyk. - 280 kg w dwuboju to w jego kategorii wagowej przyzwoity, ale nie jakiś rewelacyjny wynik - oceniał jeden z najlepszych polskich fachowców. - Przed nim, podobnie jak przed pozostałymi, jeszcze długa droga, by dojść na szczyt. A czy któryś z nich się wybije, trudno powiedzieć, bo chłopcy jeszcze dojrzewają i zmieniają kategorie.
Obok Jarmolińskiego na podium stanęli jeszcze dwaj inni opolanie: Kamil Oleśkiewicz (323 punkty w klasyfikacji Sincleare'a, uwzględniającej uzyskany rezultat oraz wagę zawodnika) i Miłosz Czachor (310,5). W starszej grupie walkę o zwycięstwo stoczyli Mateusz Szatkowski z Budowlanych i reprezentujący klub z Ostrowa Mazowieckiego Paweł Brylak, który na Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Nankinie w kategorii do 62 kg zajął piąte miejsce. W Skorogoszczy dźwignął łącznie 280 kg, o 10 więcej niż Szatkowski, i zwyciężył. W dziewiątej edycji turnieju wzięło udział 16 ciężarowców. - Chcielibyśmy większej liczby uczestników, lecz to niemożliwe z racji na małą salkę treningową i ograniczone finanse - komentował organizator Władysław Górka. - Nikt jednak ze startujących nie wyjeżdża z pustymi rękami. Początkowo traktowaliśmy turniej jako zabawę, która z czasem przekształciła się jednak w poważną rywalizację. Za pomoc dziękuję: Ireneuszowi Jurze, Dariuszowi Lipce i Edwardowi Marciniakowi. Gdyby nie ci trzej panowie, nie byłoby szans na zrobienie czegokolwiek.
|